alkoholowe siary XD

Princess

Ja ostatnio sie spiłam jakimiś nalewkami i winem ze znajomymi z klasy w sumie obaliliśmy 7 butelek, niby pamietam co się działo, ale jednak nie wszystko. najlepsze jak siedziałam na parapecie jakiegoś sklepu i spadłam głową na ziemie, wszyscy śmiali się ze mnie że wyglądałam jakbym modliła się do Allacha, dziwnym sposobem nawet nie miałam guza tylko mały siniak i zadrapanie :hamster_evillaugh:

IkenaiTaiyou

ja mam mocną głowe i nigdy sie nie spilam xd a w ogole piwo jest niedobre..wódka jest niedobra...tylko domowe wino moge pic xD

Princess

piwa też nie lubie chyba ze moje ukochane redsy ;DD jabłkowe lub cytrusoowee, bo malinowe smakują jak jabcok ^^
wódka zależy jakaa ;D
a wino tylko te słoodkie ;P

Fifka

Generalnie to mój największy zgon w życiu miał miejsce w 2008 roku.. To był najgłupszy pomysł na jaki wpadliśmy, mianowicie: kumpela miała urodziny, więc oczywiście idziemy w plener pić. Pogoda była straszna bo cały czas padało, a my jak ostatnie przygłupy siedzieliśmy 20-osobową ekipą w lesie na łące na ławeczkach, z białymi workami na głowach i piliśmy xd
Ja po wypiciu, a raczej zmieszaniu 4 piw, ćwiartki wódki cytrynowej(samoróbki) i wina wyglądałam okropnie. Inne kumpele też miały niezłą banie ale ja pokonałam wszystkich.
Najlepsza akcja z tamtej "imprezy" to gdy moja siostra kazała kumplowi wziąć mnie na spacer, żebym wytrzeźwiała. Idziemy przez ten las, i ja w pewnym momencie do niego: Masz fajki? na co on ze nie ma, ja się zbulwersowałam i mówie: Ale Wojtek ma, gdzie jest Wojtek? A on: Nie ma Wojtka, chodź musisz wytrzeźwieć.
Ja wyrwałam mu się z rąk odwróciłam się w stronę wszystkich i zaczęłam krzyczeć na cały las: Wooojjteeeeeeeeeek, Wooooojteeeeeeek! Daaaj mi faajkee!
Kumpel mnie zgarnął, fajki nie dostalam, i idąc ścieżką spotkaliśmu kumpele i kumpla a ja nie widziałam kto to dokładnie jest i jakiś agresor mi się włączył xd cały czas gadałam "Trzymaj mnie! Trzymaj mnie! Bo im naj**ie! Trzymaj mnieee!" xd
Tego wieczora też miała skłonności lesbijskie i całowałam się z kilkoma kumpelami xd w tym z Temari xd Ale ona tego nie pamięta i do tej pory uważa, ze nic nie było.

Drugą ciekawą historią jest gdy w te wakacje będąc z ekipą w moim domu na wsi, na powitanie wypiliśmy 3 litry swojskiego wina. Ja z moją słabą głową szybko odpadłam i odwalało mi troche. Gdy kładliśmy się spać szybko wstałam, wyszłam na balkon, weszłam na barierki i chciałam zwracać, jednak stwierdziłam ze mi gorąco i ściągnęłam buty. Zostawiłam je na balkonie i poszłam spać xd
Rano po zbudzeniu pierwsze pytanie to "Gdzie moje buty?" na co osoba która ze mną spała czyli Temari mówi mi że wczoraj stwierdziłam że mi gorąco i zostawilam je na balkonie. xd

Tyle ode mnie. xd
Nienawidze takich akcji, ale sporo się można pośmiać

TemariKuchiki

Cokolwiek jest tutaj napisane o mnie to NIEPRAWDA! xD Mam nadzieję...
Używam 'carpe diem', ale z głową. Także żadnych alkoholowych przypałów (oprócz chodzenia krzywo, śpiewania na cały ryj, zatrzaśnięcia się w kiblu który był na korytarzu i "kulturalnego" wpierniczania kurczaka prosto z michy) nie miałam xd