Korea Północna: TO WOJNA

Princess

Nie no tak na poważnie to po co sie martwić o Koree Południową?

Zacznijmy od tego, jeśli przyjąć że w północnej władzę obejmują szaleńcy - a tak najprawdopodobniej jest. Martwić powinniśmy się o siebie. Bo jeśli odpalą jakąś pożądną atomówkę to i my to odczujemy.

A co jeśli wybuchnie jedna i pociągnie za sobą reakcję łancuchową wybuchu kilku następnych? Odpowiedz jest prosta - koniec życia na ziemi.

Rzeczywistość nie jest juz tak miła po moich słowach?

Kitty

a mi i tak ich szkoda
pamiętajmy że tam też mieszkają normalni ludzie
nie wszyscy są jakimis psycholami chcącymi opanowac cały świat albo poczęstować wszystkich atomówką
kiedyś ogladalam taki dokument o ludziach którzy ryzykują swoje życie żeby tylko stamtąd się wydostać... wrażenia porażające..

Samara

Dlaczego ktoś nie weźmie sapera i rozstrzela tego prezydenta..może spokój by był chociaż na jakiś czas....
nawet jak szukam ludzi z Korei Północnej na różnych portalach, skype'ach, msn'ach itp. to nigdy nie moge nikogo znaleźć ... czy oni internetu nie mogą używać.... nie znam się na tych sprawach wojennych, ale nie rozumiem ludzi takich jak ten ich prezydent i tych co za nim stoją... w bogów się chcą bawić czy jak?!
Kennedy chyba nie był złym prezydentem...bynajmniej nie wyzywają go na prawo i lewo a ktoś go zastrzelił! Niech sprzedadzą kulkę temu kolesiowi...zasługuje!

traxian

W północnej są prowadzone doświadczenia na ludziach.. komory gazowe i te sprawy.
ogladalam, jak facet, co tam pracował sie wypowiadał na ten temat.

zero przestrzegania praw człowieka.

Ja tak samo nei moge znalezc nikogo na necie z północnej.
podobno oni tez ani komorek nie mają ani nic..
masakra...

Princess

Pólnocna wogóle odcieła się od reszty świata.. strasznie głupio to wszystko jest tam u nich zrobione.. ale albo to sie zmieni albo będzie wojna.. tak podejrzewam.