Duchy

Sadsomoko

Aaaj, a duużo. xD Ale sama juz nie wiem co jest prawdą, a co wytworem mojej podświadomości. Ale jeśli 5 osób widzi taką samą kobietę, w tym samym miejscu, [gdzie wcześniej nie romawialiśmy o naszych 'wizjach' więc nie mogliśmy się zgrać i opisywac tej samej laski] nie jest normalne...^^ To dośc długa historia, uwielbiam ją opowiadać. xd opowiadziałą koleżace to dzwoniłą do mnie w nocy, ze sie boi .xD

Mineko15

Heh... też przydarzyło mi się trochę dziwnych historii x)

Sadsomoko

Hehe, więc jednak coś musi być...xD

Chikuma

Mnie też się zdarzyło, ale tylko raz i od tamtej pory jestem przerażająco strachliwą osobą xD.

Kayako

jak byłam mała (miałam jakieś 9 lat) bawiłam się na górce z zjeżdżałam na sankach i widziałam jakąś postać a chwile potem zniknęła.
albo też na oknie widziałam światełko czerwone a przecież przez okno światło się przebija i widać je na ścianie a tego nie było widać na ścianie, po prostu czerwona plama na szybie xD
a jakieś 3-4 mies temu widziałam coś latającego na niebie, leciało wolno i w ogólnie nie było tego słychać i leciało na tyle nisko że to nie mógł byś samolot czy coś w tym stylu...

Kayoko

I po co ja tu weszłam? Jest póxno, wszyscy śpią, a ja znowu będę miała schizy :hamster_cry:

Sadsomoko

Haha, ja nigdy nie mam snów. Schizy przed zaśnięciem a i owszem, ale jak już zasnę to spokojnie.^^

Kayako

ja mam prawie zawsze sny, a najgorsze jest to że jak przed zaśnięciem się czegos boje to to mi się potem śni :hamster_dies:

KuroKaze

ja na szczescie jeszcze nie mialem takich jednoznacznych przezyc zeby uwierzyc, ze to duchy czy inne ponadnaturalne zjawiska XD I dobrze... bardzo dobrze... :D

Kayoko

Kuro ciesz się póki możesz =X

Kiri-chan

a ja mialam :D byly takie rozne lekkie akcje ;)) jak nasz dobry duszek zaczepial domownikow :D chyba pisalam to juz na tym starym forum wiec moze sie nie bede powtarzala.. ale kilka miesiecy temu bylo cos innego.. wrocilam ze sklepu i polozylam kawe na blacie jakies 20 cm od krawedzi ;)) ja bylam w pokoju, nie pamietam kto ejszcze u nas byl... ale nagle uslyszalam trzask :P w kuchni ;) patrze a tu kawa lezy na ziemi :O no nie ma szans by spadlo samo z polki ;) :D w kuchni byl tylko brat, ale on byl wlasciwie przy piecu ;) zreszta.. on sam widzial jak ta kawa spadla :D
rzypuszczam ze nasz duszek dal o sobie mocniej znac bo juz dawno o nim nie rozmawialismy w domu ;) :D

Kayako

jakbym zobaczyła że coś na moich oczach samo spada to pewnie bym umarła xD

Sadsomoko

Haha, ja umrzeć, to bym nie umarła. xD
Ale jak będę dorosła, to "sama" sobie wybuduję [nie dosłownie, oczywiście. xD] dom, żeby nikt w nim przede mną nie mógł umrzeć xD

A moja koleżanka dowiedziała się ostatnio, że mieszka na starym cmentarzu.
Od jakiegoś czasu jej pies znajdował różne kości w ogrodzie, ale jej rodzicie myśleli, że to resztki z jedzienia. Aż nagle żuchwa ludzka, a to raczej nie jedzienie. xD
Poszperali, powęszyli i się dowiedzieli, że tam kiedyś cmentarzbył i go niby przeniesiono, ale najwyraźniej niedokładnie. A dużo dzwinych rzeczy się w domu działo...^^

Waka

U mnie się nie włączyło (szloch) Ja chcę duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! Duchy! (szloch)
Dajcie Wakusi duszki *_*